Marta & Piotrek - Sesja narzeczeńska nad Wisłą

obrazekwobrazku

Pamiętam dzień, w którym odkryłam plażę w Ciszycy po raz pierwszy. Ostatni słoneczny dzień września, westchnienie późnego lata, świat jeszcze nie zdążył pokryć się rdzą. Nie widziałam wtedy wielu ludzi, dosłownie kilku choć słyszałam, że w sezonie jest tam przytłaczająco. I chyba przez to wyludnienie zakochałam się w tym miejscu. Dzikość natury, rzeka, lasy i tylko w oddali gdzieś majaczyła Warszawa. Wiedziałam, że tam wrócę ale przyrzekłam sobie, że następnym razem zrobię tam sesję. Udało się i moje kolejne mikro marzenie się spełniło. Marty i Piotrka nie musiałam długo namawiać. I chyba tak jak ja trochę zakochali się w tym miejscu. Pospacerowaliśmy brzegiem rzeki, pośmialiśmy się, cieszyliśmy oczy wszystkim dookoła. A ja mogłam podpatrywać tę piękną, szczerą miłość i mam nadzieję, że widać ją na moich obrazkach :)